Przeglądając wszystkie kategorie seriali na Netflixie, wpadłam na dziwny tytuł Red Rose. Pomyślałam, że to pewnie jakiś kolejny serial o niczym, ale jak zaczęłam oglądać to po pierwszym odcinku chciałam zobaczyć kolejne! Mimo, że jest to serial w którym głównymi bohaterami są nastolatkowie to oglądało się go z wielkim zaciekawieniem. 

Serial, który zrobił na mnie wrażenie już od pierwszej chwili! Rzadko kiedy zdarza się tak, abym zarwała noc żeby obejrzeć kolejny odcinek! Serial idealnie buduje napięcie z każdym kolejnym odcinkiem.

Red Rose to serial utrzymany w klimacie lat 90, ubrania i muzyka, pozwalają wrócić pamięcią do tych czasów. Dla fanów lat 90 idealny! Jest to serial produkcji Wielkiej Brytanii i łączy w sobie opowieść dramatyczną z klasycznym thrillerem.

Grupa młodych ludzi zdaje egzaminy i zaczyna się lato, co za tym idzie wakacje. Mają to być najlepsze wakacje w ich życiu! Czy jednak będą najlepsze, a może najgorsze?

Zbuntowani, pewni siebie nastolatkowie chcą podbić świat. Klikając w link, pobierają aplikację, która od teraz będzie kontrolować każdy ich ruch. Oczywiście początkowo nikt nie podejrzewa, że aplikacja może być niebezpieczna. Jest to świetna zabawa, dzieją się też rzeczy, które wcześniej się nie zdarzały. Gdy dochodzi do pewnych przykrych sytuacji, grupa nastolatków zaczyna szukać informacji na temat tajemniczej aplikacji - nie raz przypłacając to utratą życia.

Historia jednak już wcześniej miała swój początek w korzeniach rodziców nastolatków, jednak w nieco innej wersji. Młodzi gniewni nie mają pojęcia, że w przeszłości ich rodzice zrobili coś złego a to wraca jak bumerang teraz do nich.

Czy młodym ludziom uda się pokonać złowieszczą aplikację? Dowiesz się tego oglądając serial!

Na razie jest tylko 8 odcinków, ale mam nadzieję, że serial będzie kontynuowany. 

Czy jesteście ciekawi jak skończyły się losy bohaterów tego serialu? A może mieliście okazję oglądać już Red Rose?