poniedziałek, 20 stycznia 2020
Pielęgnacja twarzy z Pixi Beauty - krem z ceramidami
Hejka!
Bardzo się cieszę, że wczorajszy post przyjęliście tak miło, to bardzo dla mnie ważne :) Dziękuję !
Dziś ponownie zaglądam do Was, ale tym razem z postem kosmetycznym. Głównym tematem będzie krem od Pixi. Paczki PR zawsze cieszą, szczególnie jeśli pochodzą z tak świetnej firmy, która wyróżnia się jakością.
Pielęgnacja twarzy z Pixi Beauty - krem z ceramidami
W najnowszej paczce PR znalazł się krem z serii różanej, miałam okazję używać go już wcześniej. Jest to bogaty krem z ceramidami, przeznaczony do bardzo suchej skóry. Poprzednie opakowanie zużyłam bardzo szybko, krem naprawdę fajnie działał. Poza pięknym różanym zapachem, świetnie nawilżał i rozjaśniał skórę.
Rose Ceramide Creme to krem idealny na suche skórki i zmęczoną cerę, ja z reguły używałam go na noc, aby miał lepsze działanie. Próbowałam używać go także pod makijaż, mimo swojej lekkiej żelowej formuły, niestety podkład się go nie trzymał. Na twarzy robiły się kluski, mimo że próbowałam różnych podkładów, za każdym razem działo się tak samo. W końcu postanowiłam używać go tylko do pielęgnacji i na dobre mi to wyszło.
Moja skóra w tamtym czasie, czyli w okresie słonecznych dni była bardzo sucha, zresztą nieraz Wam pisałam że moja skóra należy do każdego rodzaju, bo bywa sucha jak wiór i tłusta jak masło :P
W tamtym czasie potrzebowałam bardzo nawilżenia i krem spełnił swoje zadanie, a wcale nie musiałam czekać na efekty długo, były widoczne po tygodniu. Wtedy używałam także toniku z serii różanej, więc może to miało także wpływ.
Ważne jest to, że krem nie zapycha, nie podrażnia ani nie powoduje niemiłych niespodzianek w postaci "nieprzyjaciół" na twarzy.
Rose Ceramide Creme:
- nawilża, łagodzi
- skóra jest miękka, wygładzona i rozjaśniona
- do każdego rodzaju skóry
- nie uczula, nie podrażnia
- przynosi ulgę, koi zmęczoną cerę
- odżywia
- nie jest tłusty, konsystencja lekka i żelowa
- nie zapycha
- nie sprawdził się u mnie pod makijaż
- natychmiastowe nawilżenie skóry
- metalowe opakowanie
Pixi Beauty to nie tylko pielęgnacja, znajdziesz tu również kolorówkę
Cieszę się, że znowu mam okazję używać kremu od Pixi, bo to naprawdę bardzo dobre kosmetyki pielęgnacyjne. W paczce znalazły się także nowości o których napiszę Wam przy najbliższej okazji, a mianowicie o paletce cieni, kredce do oczu czy pomadce. Z kolorówką mam mało wspólnego, bo nie używam jej zbyt często, jednak staram się to zmienić.
Miałyście okazję używać kosmetyków od Pixi? Może macie jakieś ulubione do których często wracacie?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie używałam nigdy kosmetyków od Pixi, ale ten krem mnie zaciekawił :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Ja jeszcze nie miałam styczności, ale to pudełeczko dobroci wygląda zachęcająco, haha :D
OdpowiedzUsuńMój blog♥
Mam również tę przesyłkę, z czego bardzo się cieszę :) Przesyłki od Pixi zawsze są niesamowite :) Jeszcze kremu nie używałam, ale już się obawiam tego, ze nie sprawdził się pod makijaż - najwyżej również będę go miała do pielęgnacji, kiedy nie będę nakładała makijażu :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki Pixi, tego kremu jeszcze nie używałam. Maseczka oczyszczająca z węglem to mój hit
OdpowiedzUsuńwspaniały zestaw, sama bardzo chciałabym w końcu poznać markę pixi i jej produkty
OdpowiedzUsuńWidziałam sporo kosmetyków Pixi na blogach, ale sama nigdy ich nie miałam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Pixi! Idealnie się u mnie sprawdzają ich kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńU mnie tak samo, jeszcze nic mnie zawiodło :)
UsuńSporo słyszałam o kosmetykach tej marki, jednak osobiście jeszcze się nie skusiłam. Jak skończę swoje zapasy to z pewnością to zrobię :)
OdpowiedzUsuńPewnie, najpierw trzeba spożytkować zapasy, też często tak robię :)
UsuńChciałabym takie pudełeczko dobroci :) Kremik mnie zaciekawił, ma urocze opakowanie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Opakowania są urocze i trwałe :*
Usuństrasznie mnie ciekaiw ta marka! ona tak pięknie wygląda ;oo
OdpowiedzUsuńTak opakowania robią wrażenie :*
UsuńNie miałam, ale już o nich czytałam to na pewno :)
OdpowiedzUsuńA probowałaś testować bez toniku?
Tak używałam i bez toniku, sprawdza się podobnie :)
Usuńlubię, mnie ogromnie zadowala pielęgnacja z Witaminą C, rozjaśniło moje przebarwienia
OdpowiedzUsuń