piątek, 31 stycznia 2020
Fantastyczne zwierzęta: Zbrodnie Grindelwalda - dlaczego musisz mieć tę książkę w swojej biblioteczce?
Fantastyczne zwierzęta: Zbrodnie Grindelwalda
Przepiękne wydanie książki od wydawnictwa Media Rodzina ,przede wszystkim piękna okładka, która przyciągnie nie jedną parę oczu i zapragniesz ją mieć, jeśli tak jak ja masz "bzika" na punkcie przygód Harrego Pottera.
Jednak czy okładka to wszystko co ma do zaoferowania książka J.K.Rowling? Oczywiście, że nie. Książka, a dokładniej scenariusz ma w sobie to coś.
Miałam już okazję czytać jeden scenariusz tej autorki, a swoje wrażenia opisałam w poście na temat książki "Harry Potter i przeklęte dziecko".
Fantastyczne zwierzęta: Zbrodnie Grindelwalda o czym opowiada scenariusz?
To ciąg dalszy opowieści Newta Skamandera, poznajemy tu kolejne fantastyczne zwierzęta, poznajemy także bardziej Skamandera oraz jego "powiązania" z Dumbledorem. Główny bohater daje nam się poznać jako manipulant i z całą premedytacją wykorzystuje swoje talenty i zdolności. Oczywiście tak samo jak w pierwszej części J.K.Rowling zapewniła mi dużo akcji, napięcia i emocji. Nie zabrakło także odrobiny humoru.
Skamander w tej części również ratuje magiczne zwierzęta, bo to jego priorytet, ale dowiadujemy się także, że jego brat pracuje w Ministerstwie. Jak myślicie z czym się to wiąże?
W Harrym Potterze praca w ministerstwie była pokazana dość specyficznie, w dalszych częściach książki bardzo drastycznie. Wszystko co tam się działo ma swoje powiązania w dalszych losach zarówno Albusa Dumbledore'a jak i samego Skamandera.
Scenariusz czy film?
Zdecydowanie bardziej przemawia do mnie film, ale czytanie scenariusza to zawsze miłe doświadczenie. Jeżeli jednak miałabym wybierać między książką w formie scenariusza a tradycyjną powieścią to wybieram tą drugą.
Lubię poznawać nowości i przeczytanie oryginalnego scenariusza "Fantastyczne zwierzęta: Zbrodnie Grindelwalda" było przyjemnością.
Myślę, że warto mieć oba scenariusze, czyli "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć" oraz "Zbrodnie Grindelwalda" jeśli jest się fanem Harrego Pottera, to warto dołożyć do swojej biblioteczki te dwie pięknie oprawione książki.
Dla tych którzy nie lubią czytać książek w wydaniu scenariusza polecam obejrzeć oba filmy, bo są naprawdę ciekawe.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękna okładka, myślę że ta książka to gratka dla fanów pisarki i nie tylko.
OdpowiedzUsuńOglądałam tylko film :)
OdpowiedzUsuńTo zupełnie nie moje klimaty, czytam zupełnie inne gatunki książek. Znam jednak kogoś, komu może spodobać się ta pozycja :)
OdpowiedzUsuńciekawie się zapowiada, ładna okładka
OdpowiedzUsuńJa obecnie sięgam po zdecydowanie inną literaturę, ale ta książka mogłaby zainteresować mojego męża ;D
OdpowiedzUsuńNiestety absolutnie nie jestem fanką HP ;)ale trzeba przyznać, że ładnie są wydane :)
OdpowiedzUsuń