Autor szablonu: Ariana dla WS | Blogger | X | X | X | X

sobota, 30 listopada 2019

Wszystko co musisz wiedzieć o przedłużaniu rzęs - moje wrażenia po wizycie w Studio kosmetyczne Zalotka



Studio kosmetyczne Zalotka

Zabieg kosmetyczny zwany przedłużaniem rzęs miałam wykonywany jakiś czas temu w Studio Zalotka przez sympatyczną Magdę. Był to mój pierwszy raz, kiedy miałam przedłużane rzęsy. Metodę jaką dla mnie wybrała Magda - to rzęsy 3d.


Podejście do klienta

To bardzo ważne, aby być zadowolonym z usługi. Aby czuć się wyjątkowo i swobodnie, tym bardziej jeśli przychodzimy pierwszy raz i nie wiemy co nas czeka. Ważne aby osoba która ma wykonać nam jakikolwiek zabieg wszystko nam wytłumaczyła. Tak było w przypadku mojego spotkania w Studio Zalotka, Magda właścicielka wszystko mi wytłumaczyła i powiedziała co będzie robić oraz jakich produktów będzie używać. Ostrzegła, że czas wykonania może być długi, około 3 godzin - bo ta metoda wymaga czasu.



Zaczynamy..

Położyłam się na wygodnym łóżku, zostałam przykryta kocem a w tle leciała muzyka. Musiałam zamknąć oczy, by można było działać i doczepiać rzęsy. Miałam problem z jednym okiem, bo ciągle łzawiło, ale tak już po prostu mam. Ani przez chwilę mi się nie nudziło, bo Magda to przemiła osoba z którą można było swobodnie rozmawiać.
W gabinecie było bardzo przyjemnie i czysto oraz pięknie pachniało.

W trakcie pracy..

Ile to kosztuje i czy to boli?

Koszt wykonanego zabiegu jest zależny od tego jaką metodę przedłużania wybierzesz, ale z reguły jest to przedział cenowy od 120 do 210 złotych. Koszt kolejnego zabiegu, czyli uzupełnienia jest trochę tańszy. 
Czy boli? Absolutnie nie, nic nie boli. Może trochę łaskocze, ale to moje odczucie. Pewnie dlatego, że miałam wykonywany taki zabieg pierwszy raz. 


Łóżko na którym relaksowałam się kiedy Magda doczepiała rzęsy :)

Wizyty, poprawki..

Pewnie zastanawiacie się czy poszłam na uzupełnienie? Nie, ale to z natłoku spraw i jednak trochę nie mogłam się przyzwyczaić do nowych rzęs, chociaż były piękne. Ciągle dotykałam oczu, nie żeby mnie piekło, ale miałam wrażenie, że coś mam na oku :D No tak, głupia babo, miałaś rzęsy ! :p
Jeśli jednak zdecydujecie się na uzupełnienie czy założenie nowych rzęs, najlepiej umówić się od 3 do 4 tygodni, na uzupełnienie. Rzęsy utrzymują się do około 6-7 tygodni. 

Dbanie, czesanie i mycie rzęs

Tak, jak czytacie wyżej. O rzęsy musimy dbać, przede wszystkim dla naszego komfortu. Przez 48 godzin nie powinniśmy ich myć, aby nie osłabić działania kleju. Ja dostałam w gratisie od Magdy płyn (szampon) do mycia rzęs, szczoteczkę oraz lusterko. Rób to raz a porządnie, nie przeczesuj zbyt często rzęs, bo będą się wykruszać.

A co z moimi naturalnymi rzęsami?

Pewnie się zastanawiacie co się dzieje po takim zabiegu z naszymi naturalnymi rzęsami. Otóż jeżeli zabieg jest wykonany prawidłowo a rzęsy są odpowiednio dobrane, nie macie uczulenia na klej to nic złego się nie wydarzy. Po prostu cieszymy się efektem jaki otrzymałyśmy, a nasze naturalne rzęsy zostają na miejscu.

Efekt 3d

Nie chcę już rzęs, męczą mnie..

Może zdarzyć się i tak, że rzęsy będą Was męczyć lub przeszkadzać. Wtedy pod żadnym pozorem nie usuwajcie ich same w domu, żadne oleje i tym podobne środki (porady jakie znajdziecie w internecie) nie pomogą. Sztuczne rzęsy może usunąć jedynie stylistka i zrobi to bezpiecznie, specjalnym płynem który skutecznie rozpuści mocny klej.

Z całą pewnością jeszcze kiedyś skorzystam z usług Magdy i sprawię sobie "nowe rzęsy", może na jakąś specjalną okazję.

Co myślicie o przedłużaniu rzęs? Miałyście kiedyś wykonywany taki "upiększający" zabieg? 

7 komentarzy:

  1. Nie rozumiem tej mody na sztuczne rzęsy, jak dla mnie to jest element wyglądu na specjalne okazje. Jak dla mnie to nie na co dzień. Zdecydowanie. Sama nie wiem czy zdecydowałabym się na taką metamorfozę. Dzięki że szczerze piszesz o swoich odczuciach.

    OdpowiedzUsuń
  2. miałam kilkukrotnie robione rzęsy. cena i jakość mocno się różniła, za pierwszym razem zraziłam się bo jakość rzęs i kleju sprawiały mi dyskomfort. później znalazłam lepszy salon

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy tego nie robiłam i nie czuję potrzeby :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno piękny efekt wyszedł :) szkoda, że nie widać otwartego oka ;) mnie osobiście trochę przeszkadzają nawet magnetyczne i również łzawią, mam wrażliwe oczy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jeszcze nigdy nie miałam doczepianych rzęs ze wzgledu na moje oczy. Jednak jeśli mam być szczera to chciałabym :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak tylko zrobiło się to modne to zastanawiałam się nad takim zabiegiem. Mam jednak długie rzęsy naturalnie i kiedy odpowiednio je pomaluję to wyglądają szałowo więc nie skusiłam się jeszcze na takie przedłużanie.

    OdpowiedzUsuń
  7. raczej nie dla mnie, ale istotne informacje dla poszukujących

    OdpowiedzUsuń

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga.