środa, 25 września 2019
Zakupy w Second Handzie - ramoneska w roli głównej.
Osoby które obserwują mnie na Instagramie wiedzą, że lubię zakupy w Second Handach. Dlatego postanowiłam, że tu na blogu będą pojawiać się posty o tym co udało mi się kupić. Mam nadzieję, że posty przypadną Wam do gustu i sami wybierzecie się na "polowanie". Posty będą pojawiać się z czasem jak będę kupować coś fajnego, wartego pokazania :) Najczęściej chodzę w soboty, do jednego Second Handu i na nim się skupiam. Próbowałam chodzić do innych, ale nigdy nic nie udało mi się znaleźć, więc aby oszczędzić czasu i nerwów nie kombinuję i zawsze wybieram ten sprawdzony punkt.
Ramoneska którą udało mi się kupić kosztowała 29 zł, z racji tego że w każdą sobotę cena z metki jest na połowę to kurteczka kosztowała 14,50 zł. Jestem z niej bardzo zadowolona, a najbardziej chyba z tego, że była jeszcze nowa z metkami :)
Nie jest to jakaś firmowa zdobycz, ale musicie wiedzieć, że ja nie skupiam się na projektantach, markach itp. wolę wybrać dla siebie coś fajnego, na czasie i to w czym będę wyglądać dobrze. Na chłopski rozum po co mi coś markowego, co wygląda jak z przed naszej ery, a ja w tym wyglądam jak czarownica :D
Wracając do ramoneski - krój typowo na ramoneskę, jednak materiał z jakiego jest zrobiona to na pewno nie skóra, ale też nie "skay", raczej coś w typie materiału wodoodpornego z domieszką materiału skórko-podobnego. Ma fajne suwaki, pasek i kieszenie, a to w kurtce podstawa :) brakuje mi tylko kaptura, ale przecież to ramoneska :)
Chodzicie czasem do Second Handów? A może Wam też się udało znaleźć jakieś perełki ostatnio ?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Świetny zakup! Uwielbiam ramoneski, a moja ulubiona czarna poszła w tym roku do kosza :/ W SH można upolować dużo perełek, ale ja nie mam na to czasu - jak mam to muszę iść z córką, a z nią nie da się robić spokojnych zakupów.
OdpowiedzUsuńJa też w tym roku oddałam dwie, bo były już za małe :) mam nadzieję, że uda Ci się wyrwać na jakieś zakupy :)
UsuńŚwietnie wygląda, gratuluję znaleziska, to prawdziwe trofeum! Sama wybieram sie na zakupy w takie miejsca:)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam takie miejsca :) chyba wolę bardziej niż zakupy w galerii :) dziękuję Kochana :)
UsuńAlu jak zawsze znajdujesz perełki, muszę się kiedyś wybrać z Tobą na zakupy 😊
OdpowiedzUsuńZapraszam Kochana :)
UsuńLubię czytać Twojego bloga i bardzo się cieszę, że dodajesz tu tak regularnie, bo codziennie zaglądam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa :)
UsuńCudna ramoneska. Brakuje mi takiej w mojej szafie :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygladasz ☺
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPodoba mi się ta ramoneska, zwłaszcza że nie jest taka krótka jak typowe tego typu kurteczki
OdpowiedzUsuńTeż mi się to w niej podoba, że nie jest krótka :)
Usuńświetna kurteczka, przynajmniej raz w tygodniu zaglądam do SH i zawsze upoluję coś fajnego :)
OdpowiedzUsuńświetna kiedyś kupiłam też czarną, szarą i karmelową- trafiło mi się
OdpowiedzUsuńO! No to naprawdę udane zakupy :)
UsuńNo upolowałaś prawdziwą perełkę w mega świetnej cenie. Ja uwielbiam robić zakupy w sh :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam :) teraz w sobotę się wybieram :)
UsuńSuper kurteczka, masz szczęście do zakupów w SH, ja kiedyś jak chodziłam to też udało mi się często upolować ciuszki z metkami :)
OdpowiedzUsuńCzasem można znaleźć fajne rzeczy :)
Usuń